GlownaAktualnościHistoria Oli Jakowlewej, do domu której ...
Historia Oli Jakowlewej, do domu której w Kuchari celowo postrzelił rosyjski czołg

Historia Oli Jakowlewej, do domu której w Kuchari celowo postrzelił rosyjski czołg

Po uratowaniu kobiety, pomoc w jej dalszym leczeniu przejęła Fundacja FFU.

13 marca we wsi Makarów na Kijowszczyźnie, podczas ostrzału z czołgu rosyjskich żołnierzy, Olga Jakowlewa została ciężko ranna.

W czasie pokoju Ola tworzyła treści wideo dla międzynarodowych marek i wykonawców w studiu produkcyjnym „Radioaktive Film”. Pierwszego dnia rosyjskiej inwazji, 24 lutego, Olga i jej mąż postanowili wyjechać z Kijowa do domu w Makarowie. Pomyśleli, że tak będzie bezpieczniej. Przez kilka tygodni para ukrywała się pod ostrzałem wroga.

Tego pechowego poranka mąż Olgi usłyszał wybuch. Zobaczył, jak rozbiła się trójwarstwowa szyba w drzwiach, i udało mu się odskoczyć. Obejrzawszy się za siebie, mężczyzna zauważył dym z pokoju, w którym przed chwilą przebywała Ola i jej psy. Do ich domu celowo postrzelił rosyjski czołg.

Zewnętrzna zachodnia ściana pierwszego piętra została praktycznie zniszczona. Olga została pokryta wewnętrznymi drzwiami, które wyleciały z łazienki. Obok niej leżał pies, który przyjął na siebie dużą część fali uderzeniowej i patrzył pustymi oczami, już z psiego raju.

null
,
null
,
null

Mimo wielu odłamkowych ran Olga coś nieświadomie mamrotała. Mężczyzna wyciągnął ją spod wraku, założył oponę na złamaną rękę i zabandażował głowę najlepiej, jak potrafił. Owinął ją w pierwszą-lepszą kurtkę i wyciągnął z domu do najbliższego lejka.

Do pierwszego centrum medycznego oddalonego o 40 km. oni mieli sześć przesiadek przez las i zbombardowane drogi. Lekarz wojskowy bez znieczulenia usunął największe fragmenty z głowy Oli. Następnie mąż dowiózł ją do szpitala w Żytomierzu, gdzie lekarze zdiagnozowali złamanie pierwszego i drugiego kręgu szyjnego, wielokrotne odłamkowe rany głowy i tułowia, złamanie ramienia z przemieszczeniem. Ale najbardziej ucierpiała czaszka – z powodu wielu odłamkowych obrażeń ciała zaczęła się sepsa. Przez dwa tygodnie lekarze robili wszystko, co możliwe, aby ustabilizować stan Olgi i rozpocząć niezbędne zabiegi operacyjne.

Obecnie Olga przebywa w szpitalu w Kijowie, gdzie jej już było zrobiono konieczną operację na przedramieniu. W przyszłości czeka na nią jeszcze kilka bardziej skomplikowanych operacji oraz długi kurs rehabilitacyjny, do przeprowadzenia którego zobowiązał się zespół Fundacji „Future for Ukraine.